Mavic Air 2 - nowy dron od DJI

Pod koniec kwietnia miała miejsce premiera drona DJI Mavic Air 2. Pierwsze co rzuca się w oczy to wygląd. Teraz kształt drona nawiązuje bezpośrednio do swojego bardziej zaawansowanego brata Mavic 2 Pro. Jak na nowy model przystało producent pochwalił się zastosowaniem nowej matrycy z sensorem 48MP i rozdzielczością 8k w trybie Hyperlaps.

Jeśli chodzi o sam sensor to nie jest on taki "nowy". Sensor Sony IMX586 miał swoją premierę w 2018 roku z myślą o zastosowaniu w telefonach komórkowych. Występuje m.in. w takich urządzeniach jak: HUAWEI HONOR V20, XIAOMI REDMI NOTE 7 PRO, LENOVO Z6 PRO, SAMSUNG GALAXY A80. Zasada w fizyce jest taka, że im większy fizycznie piksel na matrycy tym więcej jest w stanie przechwycić światła. Upchniętych jest w sumie 8000x6000px, co daje nam 48MP (zdjęcia wykonywane są przy wykorzystaniu 12MP). Wielkość piksela na matrycy IMX586 to zaledwie 0,8 mikrometra (najmniejszy piksel na rynku). To już mówi, że Mavic Air 2 nie da nam bardzo dobrej jakości materiałów w słabym oświetleniu. Sony zapewnia, że pomimo tego zdjęcia/video nocne ma produkować w dobrej jakości. Zastosowali metodę "sąsiadujących pikseli" - jest ona wykorzystywana szeroko w kompresji video. Sony sumuje dane z 4 sąsiadujących pikseli tworząc jeden piksel o wielkości 1,6 mikrometra. Jak wiemy ta metoda potrafi zrobić duże plamy pozbawione szczegółów. Natomiast taka rozdzielczość na pewno przełoży się na dużą ilość szczegółów zarejestrowanych w dogodnym oświetleniu. Dzięki czemu będziemy mieli więcej swobody przy obróbce materiału (cropowanie/kadrowanie). Dron został wyposażony w obiektyw 24mm o przesłonie f/2.8 na 3 osiowym gimbalu. Zdjęcia można robić w zakresie ISO 100-6400. Nie sugerowałbym się tak dużym zakresem. Po naszych testach wyższego modelu Mavic 2 Pro wiemy, że powyżej ISO 400 materiał nie nadaje się do profesjonalnego wykorzystania.

Jeśli chodzi o główne parametry drona to jego waga 570g i rozmiar 180x97x84mm. Dzięki zastosowaniu dłuższych ramion użyto większych śmigieł 18,3 x 9,7mm (poprzedni model 13,40x8,13 cm). Taki zabieg bezpośrednio przekłada się na długość lotu, która wynosi wedle danych producenta 34 minuty (Mavic Air 21 minut). Sama bateria to inteligentny pakiet LiPo 3s o pojemności 3500mAh. Kopter posiada większą liczbę czujników, które występują z przodu, z tyłu oraz na spodzie drona. Mamy też diodę LED, która uaktywnia się podczas lądowania w słabym oświetleniu.

DJI Mavic Air 2 oferuje video 4k z prędkością 60kl/s i kompresją 120Mbps. Dużą nowością jest slow motion, czyli 240kl/s przy rozdzielczości Full HD. Łączność drona z aparaturą odbywa się z wykorzystaniem OcuSync 2.0, który w dogodnych warunkach ma zapewnić zasięg do 10km. Jeśli chodzi o samą aparaturę to jest ona znacznie większa od poprzedniej. Mocowanie telefonu znajduję się na górze, a same anteny zostały schowane w tym mocowaniu. Dron korzysta z systemu śledzenia obiektów w wersji ActiveTrack 3.0. Algorytmy są jeszcze bardziej zaawansowane i na bieżąco potrafią aktualizować trasę wybierając optymalne manewry do ominięcia przeszkód (wideo powinno być bardziej płynne). Na rynek amerykański dron został wyposażony w odbiornik ADS-B, który informuje operatora drona o ruchu lotniczym odbywającym się bezpośrednio w okolicach drona. Sygnały dźwiękowe informują o zbliżającym się zagrożeniu i nakazują niezwłocznie lądować. Taki system jest już szeroko dostępny m.in. dla kontrolerów lotu Pixhawk i Pixhawk Cube 2.1.

Za standardowy zestaw DJI Mavic Air 2 przyjdzie nam zapłacić 849 euro, a za zestaw combo 1049 euro. Dron ma być dostępny w Polsce w drugiej połowie maja.